Chwila dla włosów (23) z domową maseczką z jogurtem naturalnym DIY

Witajcie

W poświątecznym czasie w końcu pora, by zadbać o swoje włosy. Nie miałam czasu na ich pielęgnację ani w czasie przedświątecznych przygotowań, ani tym bardziej w trakcie świątecznego weekendu. A włosy zaliczyły i prostownicę i suchy szampon, więc w końcu pora na Chwilę dla Włosów, już 23. Dziś domowa maseczka z jogurtem naturalnym. Zapraszam.

Przez ten intensywny czas świątecznych przygotowań nie miałam czasu, by się nimi zająć. Dlatego dzisiaj zrobiłam dla nich domową maseczkę, do której dodałam jogurt naturalny. Taki dodatek wygładzi włosy, odżywi i nawilży. W efekcie będą miękkie i miłe w dotyku.

Do takiej maseczki z jogurtem naturalnym można dodać wiele różnych składników (miód, aloes, olej, zmiksowany owoc - kawałek banana, jabłka, awokado, dodatek maski czy odżywki itd., zależy co mamy w domu) lub nałożyć sam jogurt. Kiedy do maski dodajemy olej, najlepiej zastosować ją przed myciem, a jeśli z niego rezygnujemy, można ją nałożyć po umyciu włosów. 

Jakich kosmetyków użyłam dzisiaj?:

• jogurt naturalny,
• oliwa z oliwek,
• odżywka Nivea Long Repair,
• maseczka arganowa La Luxe,
• szampon Emolium,
• serum silikonowe Argan Oil z Bioelixire.

1. Namoczyłam włosy w ciepłej wodzie, odcisnęłam w ręcznik. W tym czasie zrobiłam maseczkę, do której dodałam:

• ok. 3 łyż. jogurtu,
• 1 łyż. oliwy,
• po 1 łyż odżywki Nivea LR oraz maski La Luxe.  

2. Maskę dokładnie wmasowałam we włosy. Zawinęłam je w koka, nałożyłam reklamówkę i nakryłam ręcznikiem.
3. Po ok. 30 min. spłukałam włosy i umyłam je szamponem Emolium.
4. Kiedy włosy wyschły, zabezpieczyłam końcówki serum silikonowym. 

Efekt

Włosy po takiej masce wyglądają  całkiem dobrze. Jogurt fajnie je odżywił, nawilżył, wygładził i dosyć mocno dociążył. Choć po umyciu przez jakiś czas były trochę spuszone, pewnie przez maseczkę La Luxe, to ostatecznie wyglądają całkiem ok, choć trochę brak im objętości. Efekt poniżej.

W kwietniu na pewno trochę podetnę włosy. Długość już mi trochę przeszkadza i ogólnie mam wrażenie, że nie chcą się one już ładnie układać i jakoś straciły na objętości. Myślę, że skrócenie sprawi, że nabiorą trochę życia i będą wyglądać lepiej;)
       
Jak tam Wasze włosy po Świętach? Miałyście czas na pielęgnację czy nie za bardzo? Próbowałyście już kiedyś takiej maseczki z jogurtem?

Pozdrawiam serdecznie 

Aby być na bieżąco, 

polub bloga na FB.