Witajcie
Dziś już niestety pogoda tak nie zachwyca jak jeszcze kilka dni temu, ale myślę, że wiosna szybko do nas wróci. Dziś już 25 Chwila dla Włosów i naszło mnie na małe eksperymenty. Podczas porządków znalazłam kilka próbek kremu Emolium i postanowiłam nałożyć kremik na włosy. Czyli dzisiaj moje pierwsze kremowanie włosów i zapraszam niżej, aby zobaczyć efekt tego debiutu;)
Po ostatniej mniej udanej Chwili dla Włosów, miałam w planie zrobić coś sprawdzonego i mocno emolientowego. Więc w tygodniu włosy dostały maseczkę z olejkami, a dziś coś nowego - moje pierwsze kremowanie. Nie wiedziałam, czy krem z Emolium nada się na coś takiego, ale postanowiłam to sprawdzić.
Dzisiaj użyłam:
- 2 próbki kremu Emolium,
- szampon Emolium,
- odżywka Gliss Kurr Ultimate Oil Repair,
- serum silikonowe Argan Oil z Bioelixire.
Po ostatnim przedobrzeniu z proteinami, odstawiłam moją mgiełkę z Gliss Kura, która zawiera keratynę. Jednak i tak nie udało mi się jej uniknąć, bo znowu składnik ten jest w odżywce z Gliss Kurr, której skład przeanalizowałam dopiero po jej użyciu;)
1. Wieczorem wmasowałam we włosy krem Emolium.
2. Na następny dzień umyłam włosy szamponem Emolium i na kilka minut nałożyłam jeszcze odżywkę z Gliss Kura.
3. Włosy wyschły naturalnie i zabezpieczyłam je serum z Bioelixire.
Efekt
Efekt jest całkiem niezły. Choć włosy trochę się puszyły i myślałam, że jednak keratyna je przesuszyła, to szybko doszły do siebie. Stały się miękkie, badziej wygładzone i miały fajną objętość. Końcówki nie wyglądają za dobrze, są trochę przerzedzone, wiec raczej pielęgnacja nie pomoże, jedynie nożyczki.
Pod koniec tygodnia lub początkiem kolejnego mój osobisty fryzjer ;) trochę się nimi zajmie, więc pewnie kolejna Chwila dla Włosów będzie już w trochę skróconych włosach i mam nadzieję piękniejszych;)
Jak Wasza pielęgnacja? I jak mają się Wasze włosy? Sprawdza się u Was kremowanie włosów? Co zwykle używacie do takiego zabiegu?
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Jeszcze nigdy nie próbowałam kremować włosów, ale efekt jest woooow!
OdpowiedzUsuńA i kochana ścinaj! Nic tak nie cieszy jak świeże gęste końcówki, a włosy i tak odrosną, a przerzedzenia nie będą pięły się w górę. Najlepiej o tym uczy Henrietta :)
Kiedyś spróbuj i tego sposobu;)
UsuńNo już czekam na to podcięcie bo końcówki nie wyglądają za fajnie. Zobaczymy ile wyjdzie do obcięcia;)
Kremowałam kiedyś włosy, ale nie byłam zadowolona z jego efektu. Jeszcze kiedyś powrócę do tej metody ;)
OdpowiedzUsuńMoże to zależy od składu kremu, nie mam pojęcia... Koniecznie spróbuj, może akurat się sprawdzi;)
Usuńpiękne masz włosy. Ja jeszcze nigdy nie kremowałam włosów.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o kremowaniu włosów :)
OdpowiedzUsuńChciałaby mieć takie włosy <3
Piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie kremowalam włosów.
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam kremowania, ale efekt ładny :)
OdpowiedzUsuńNo proszę a ja nigdy nie kremowałam włosów.
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam kremowania, pewno kiedyś i to mnie czeka :) Dzisiaj zafundowałam moim włosom małe przeproteinowanie, ale sytuacja już opanowana :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś spróbujesz, prędzej czy później nachodzi myśl, by spróbować czegoś nowego;) Dobrze, że włosy mają się dobre po tym przeproteinowaniu;)
Usuńświetnie wyglądają <3
OdpowiedzUsuńlubię czasem kremować :-)
Hm... Może i ja spróbuję trakiej kuracji w najbliższy weekend. Na pewno przydałoby się to moim włosom.
OdpowiedzUsuńNie kremowałam jeszcze swoich włosów przeważnie je olejuje i nakładam maskę :)
OdpowiedzUsuńwidać że są bardzo zdrowe :)
OdpowiedzUsuńZapraszam paradise-by-candice.blogspot.com
Dziękuję;) Dosyć zdrowe ale końcówki są trochę przerzedzone i koniecznie wymagają cięcia;)
Usuńpamiętam, że kremowałam włosy raz...i po myciu wyszedł niezły puch, dopiero po pewnym czasie włoski ładnie się wygładziły i stały się miękkie ;) chyba muszę powrócić do tej metody :P
OdpowiedzUsuńPodobnie miałam, bo też trochę się spuszyły, ale szybko wróciły do siebie i bardzo ładnie wyglądały;) Ciekawa jestem, jaki efekt byłby po innym kremie;)
UsuńWyglądają świetnie. <3 mi kremowanie bardzo sluzy ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuje;) Wydaje mi się, że moim włosom służą te kosmetyki i metody pielęgnacji co i Twoim włosom;)
UsuńNigdy nie kremowałam włosów :) muszę spróbować :) Twoje włosy wyglądają naprawdę bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy ;) Dbaj o nie, bo są przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło;)
UsuńPiękne włosy i ich kolor!:)
OdpowiedzUsuńzazwyczaj używam zwykłych odżywek szczególnie z kallosa i też takich w sprayu :) nie kremowałam jeszcze włosów. Teraz zaczęłam nową kurację więc inne odżywki idą w odstawkę tzn nie kupuje bo chce wiedzieć jak ampułki i szampon działa :) same w sobie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie Twoja kuracja i czekam na efekty;) Mam nadzieję że spisze się super;)
UsuńPojechałam kiedyś do domu na weekend i moje włosy przechodziły akurat mega kryzys, a że żadnej maski pod ręką nie miałam pomyślałam że dodam krem do rąk Evree do swojej odżywki i przyznam że efekt był boski! Chyba jeszcze żadna maska nie zadziałała tak cudownie na moje włosy :D A u Ciebie efekt piękny, lśniąca tafla po prostu :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ze zmieszaniem odżywki i kremu!;) Kiedyś bym i u siebie wypróbowała;) Dziękuję;)
UsuńBędę musiała kiedyś spróbować kremowania włosów. Do dzisiaj go nie wypróbowałam, a już tyle osób sobie chwali ten zabieg. U Ciebie efekt naprawdę fajny. Nie mogę się już doczekać kolejnej chwili dla włosów już po podcięciu. Z pewnością efekty będą jeszcze lepsze :)
OdpowiedzUsuńWidzę że efekt jest bardzo fajny :) Podoba m i się długość twoich włosów :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło;) Ale już niedługo troszkę ich podetnę, przez ta długość tracą objętość, widać to szczególnie na końcówkach.
UsuńDawno, dawno temu kremowałam włosy, ale teraz tylko je olejuję. Efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńWyglądają na bardzo zdrowe ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają ślicznie! promienne, zdrowotnością tryskające:)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam kiedyś kremowania, ale za bardzo obciążyło mi włosy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam kremować włosów. :)
OdpowiedzUsuńjakie Ty masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie próbowałam kremowania włosów, ale Twoje są przepiękne. Widać, że te zabiegi, które proponujesz bardzo dobrze działają na Twoje włosy!
OdpowiedzUsuńWięc kiedyś musisz spróbować;) Dziękuję;)
UsuńEfekt jest naprawdę zaskakujący :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))
Raz kremowałam włosy...Niveą, ale moje włosy tego nie polubiły ;) były strasznie szorstkie po niej :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, a może po innym kremie byłoby lepiej...? ;)
Usuń