Witajcie
Listopadowe zakupy były bardzo skromniutkie, jednak grudzień to już coś zupełnie innego, mimo że sama kupiłam niewiele. Właśnie w grudniu wypadały moje urodziny i głównie z tej okazji wzbogaciłam się o kilka ciekawych produktów w mojej kosmetyczce. Jednak nie tylko, bo grudzień był dla mnie szczęśliwy pod względem wygranego konkursu i zgarnięcia nagrody dodatkowej, co bardzo mnie ucieszyło, bo był to 1 konkurs blogowy, jaki wygrałam;) Nie przedłużając, zapraszam poniżej na kosmetyczne nowości grudnia.
Może zacznę od kosmetyków włosowych, gdzie mogę pochwalić się zestawem kosmetyków Radical. W zestaw wchodzi szampon, mgiełka i serum.
Na początku powiem, że bardzo lubię zapach całej tej serii - taki świeży, kojarzy mi się z zielona łąką, wiec bardzo przyjemnie będzie mi się używać tych kosmetyków;)
Dodatkowo zaopatrzyłam się w żel w sprayu Taft, który wypatrzyłam w Biedronce w przecenionej cenie, ok 6,50zł. Wcześniej miałam lakier zwiększający objętość włosów Isana w błękitnym opakowaniu, ale był beznadziejny. Po jego użyciu włosy były oklapnięte, przeciążone i takie jakieś szorstkie oraz brzydko się układały. Oby ten żel spisał się lepiej;)
Na początku powiem, że bardzo lubię zapach całej tej serii - taki świeży, kojarzy mi się z zielona łąką, wiec bardzo przyjemnie będzie mi się używać tych kosmetyków;)
Dodatkowo zaopatrzyłam się w żel w sprayu Taft, który wypatrzyłam w Biedronce w przecenionej cenie, ok 6,50zł. Wcześniej miałam lakier zwiększający objętość włosów Isana w błękitnym opakowaniu, ale był beznadziejny. Po jego użyciu włosy były oklapnięte, przeciążone i takie jakieś szorstkie oraz brzydko się układały. Oby ten żel spisał się lepiej;)
Mimo że nie przepadam za kosmetykami z Avonu, to akurat tą serię planet spa uważam za całkiem ciekawą. Ta maseczka to prezent urodzinowy i używałam już jej kilka razy. Jest to wersja wygładzająco-oczyszczająca z minerałami z Islandii, która podczas aplikacji daje fajny efekt rozgrzania i dodatkowo peelinguje twarz.
Podczas zakupów wzięłam też do wypróbowania 2 saszetki Ziaji - peeling do twarzy limonkowo-cytrusowy i maseczkę o pięknej nazwie - płatki róży, która zawiera kwas hialuronowy, witaminy, olejki i masło shea. Będzie mam nadzieję idealna dla ostatnio trochę przesuszonej cery.
Podczas zakupów wzięłam też do wypróbowania 2 saszetki Ziaji - peeling do twarzy limonkowo-cytrusowy i maseczkę o pięknej nazwie - płatki róży, która zawiera kwas hialuronowy, witaminy, olejki i masło shea. Będzie mam nadzieję idealna dla ostatnio trochę przesuszonej cery.
Pielęgnacja ciała
Płyn do kąpieli Avon - róża i peonia to przyjemny i subtelny zapach i fajnie umila kąpiel, choć zapach nie jest zbyt intensywny. No i mała perfumka słynnego zapachu Perceive. Dosyć szybko nudzą mi się zapachy, po wielu boli mnie głowa, więc lubię takie małe wersje niż duże flakony;)
Wygrana w konkursie
Udało mi się zdobyć dodatkową nagrodę w konkursie na blogu >Malinowy Skarbiec< i oto ona:
Maseczki dermaglin zawsze lubiłam i świetnie się u mnie sprawdzały, dlatego bardzo się cieszę z nagrody. Dotąd znałam tylko te do twarzy, a będę miała możliwość wypróbować
również maseczkę do skóry głowy, do stóp i mydełko do twarzy z
zawartością glinki;)
Tak prezentują się moje grudniowe nowości kosmetyczne;) Dajcie znać co miałyście, co się spisało a co nie;)
Pozdrawiam
Gratuluję wygranej! :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio gdzieś ten zestaw Radical - koniecznie muszę go kupić, bo wciera do włosów działa cuda. Śmiem twierdzić, że jest lepsza od wcierki Jantar. Gratuluję wygranej. Maseczka "płatki róży" brzmi zachęcająco z nazwy :)
OdpowiedzUsuńZdania co do Radicala i Jantaru są właśnie podzielone i sama w sumie nie wiem który działa lepiej;) Nazwa jest fajna i ma nadzieje że i działanie będzie równie dobre;) Dziękuję;)
Usuńświetne nowości ;)
OdpowiedzUsuńmaseczki Dermaglin kupuję regualrnie, a z AVONU daaaawno nic nie miałam (chyba dlatego, ze pod ręką nie mam żadnej konsultantki) :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu tez kupowałam je regularnie, ale ostatnio jakoś mniej, wiec cieszę się, że będę mogła znowu je zastosować;) Ja jestem fanką mgiełek zapachowych i perfum z Avonu, żeli pod prysznic i właśnie niektórych kosmetyków z serii planet spa, inne nie sprawdzają się u mnie.
UsuńCiekawa jestem tego zestawu Radical, może i u mnie by się sprawdził, jak na razie sięgam po wcierkę jantar :)
OdpowiedzUsuńLubię maseczki z serii Planet Spa :)
OdpowiedzUsuńMam ten żel w spreyu taft i bardzo go lubię, szampon radical też jest przyzwoity :)
OdpowiedzUsuńświetne nowości ;)
OdpowiedzUsuńSuper nowości, ja tych produktów niestety nie znam ;/
OdpowiedzUsuńSuper 👌 nowości ;)
OdpowiedzUsuńOooo gratuluję wygranej! Super kosmetyki! <3
OdpowiedzUsuńz tych rzeczy miałam jedynie szampon Radical :) u mnie sprawdza się dobrze :) zapach faktycznie jest przyjemny, świeży i nienachalny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Chyba nie miałam żadnej z Twoich rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńDawno temu miałam płyn z Avonu :) Gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sk-artist.blogspot.com
fajne nowości :) i gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńJuż jestem ciekawa Twoich opinii o maseczkach Dermaglin ;)
OdpowiedzUsuńTe do twarzy znam dobrze, bo wcześniej często ich używałam, ale bardzo ciekawa jestem tej do skóry głowy;) Widziałam, że u Ciebie świetnie się sprawdziła, więc liczę że będzie podobnie;)
UsuńWkrótce muszę zacząć używać Radicalu, bo przesilenie wiosenne blisko, a zawsze wtedy mam problem z wypadaniem:)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej:)
Fajne nowości, gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńLubię tą mgiełkę Radical, często u mnie gości :) Obserwuję i pozdrawiam serdecznie ;*
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że i ja będę z niej zadowolona jak Ty;) Właśnie mam zamiar stosować ją na włosy i na skórę głowy jak wcierkę, mam nadzieje że sprawdzi się i w takim zastosowaniu;) Bardzo mi miło;)
Usuńbardzo lubię te maseczki z ziaji :) Zaczynam obserwować i zapraszam również do siebie :)
OdpowiedzUsuńMaseczki są całkiem fajne, zwłaszcza te oczyszczające;)
UsuńBardzo mi miło;)
Super nowości ;) Gratuluję wygranej! Miałam maski Dermaglin do twarzy i bardzo lubiłam :D
OdpowiedzUsuńmaseczki Dermaglin znam i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej w konkursie. Ten płyn do kąpieli z firmy avon kojarzy mi się z dzieciństwem.
OdpowiedzUsuńJa również stosunkowo dobrze wspominam serię Planet Spa choć pewnie bardziej ze względu na gustowne opakowania niż działanie ;D
OdpowiedzUsuńA maseczka do skóry głowy strasznie mnie ciekawi! Koniecznie daj znać co to tam ma w środeczku ;)
Ta seria Planet Spa jeszcze całkiem fajnie u mnie działa, bo pozostałe już niestety niekoniecznie...
UsuńJak tylko będę miała trochę czasu, biorę się za testowanie tej do skóry głowy i na pewno o niej napiszę;)
Maseczki Dermaglin lubię :) Gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kosmetyki z Ziajii.
OdpowiedzUsuńJa właśnie średnio.. maseczki są całkiem dobre, ale inne ich kosmetyki bardzo średnio się sprawdzają.
UsuńBardzo jestem ciekawa jak spisze się ta seria Radical. Opinie na jej temat spotykam bardzo skrajne. Od tych najlepszych do najgorszych. Sama jeszcze nigdy nie skusiłam się na wypróbowanie. Chętnie więc dowiem się jak ta seria wpłynęła na Twoje włosy. Maseczki Dermaglin to chyba jedne z lepszych jakie możemy odnaleźć na drogeryjnych półkach.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś wcierkę Radical i całkiem fajnie się spisała, wiec liczę, że cała ta seria będzie równie dobra;) I racja, kosmetyki Dermaglin są bardzo dobre i jeśli chodzi o skład i o działanie;)
UsuńSUPER POST!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/
Polecam gorąco tą mgiełkę do ciała:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam maseczki Dermaglin i całkiem fajnie się sprawdzały :)
OdpowiedzUsuńHahaha dla mnie Radical pachnie jak wieniec porzebowy xD Zwłaszcza wcierka :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiego skojarzenia;p Zawsze tylko z wiosenną łąką;)
UsuńBardzo fajne nowości ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :) lubię serię planet SPA :)
OdpowiedzUsuńLubię Planet SPA i płyny do kąpieli z Avon:) Świetne nowości:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Radical! :D
OdpowiedzUsuń