24 lutego 2017

Chwila dla Włosów (37) z maseczkowymi ulubieńcami - Perfect Me i Planeta Organica


Witajcie

Ostatnio moim włosom poświęcałam mniej czasu, zamiast maseczek tylko odżywki i to na krótki czas. Jednak chciałam, aby w zeszły weekend prezentowały się o wiele lepiej niż na co dzień, dlatego postanowiłam użyć kosmetyków mocno odżywczych i z olejkami w składzie, które moje włosy akurat bardzo lubią.  Zastosowałam 2 ulubione maseczki: Perfect Me i Planeta Organica, aby połączyły swoje siły i  dały piękny efekt, na którym mi zależało. Czy sprawdził się taki mix? Zapraszam Was na 37 Chwilę dla Włosów;)



Już jakiś czas nie prezentowałam Chwil dla Włosów, bo zwyczajnie moja pielęgnacja była trochę skromniejsza i dosyć nudna. W użyciu był balsam syberyjski na cedrowym propolisie o którym ostatnio pisałam lub resztki odżywek, które chcę zużyć.


Jednak ostatnio zależało mi na tym, aby włosy prezentowały się dobrze, więc przeglądając moje zasoby włosowych kosmetyków zaserwowałam im następujący zestaw:
  • olejowanie ziołowym olejkiem diy,
  •  szampon rokitnikowy Babuszki Agafii,
  • maseczka Planeta Organica - ajurwedyjska,
  • maseczka Perfect Me z olejkami,
  • Biosilk, Maracuja Oil.

Olejek nałożyłam na ok 2-3 godzinki, następnie umyłam włosy rosyjskim szamponem rokitnikowym od Babuszki Agafii. Ma za zadanie nadawać gęstość włosom, więc specjalnie użyłam właśnie tego, by olejki w pielęgnacji za bardzo ich nie obciążyły.
Następnie nałożyłam na ok 20 min 2 maseczki zmieszane ze sobą - tą z PO i z Perfect Me. Po tym czasie spłukałam włosy i po naturalnym wyschnięciu nałożyłam odrobinkę serum z Biosilka - Maracuja Oil

Efekt

Moje włosy cudownie wyglądają po pielęgnacji, kiedy przeważają olejki, więc upragniony efekt udało mi się osiągnąć;) Pasma były gładziutkie, elastyczne, miękkie, dociążone ale w ogóle nie pozbawione objętości. Nie puszyły się, bardzo ładnie się układały i nie zbijały w strąki. Duet maseczkowy spisał się na medal, szkoda tylko, że maseczka z PO jest już na wykończeniu, bo powtarzałabym takie zabiegi częściej. Co prawda zdjęcia są robione następnego dnia, ale efekt jest wciąż widoczny.


Fajnie było cieszyć się tak mięciutkimi i gładkimi włosami. Niestety, po zimie mam trochę połamanych/pourywanych włosów na długości, końcówki też są trochę przesuszone, więc na dniach chcę je w końcu troszkę podciąć. Chcę być też bardziej regularna, jeśli chodzi o takie spa dla włosów, gdzie mocniej je dopieszczę;)

A jak mają się Wasze włosy po zimie? Jakie maseczki sprawdzają się u Was najlepiej? Stosowałyście coś z moich kosmetyków?

Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu!

50 komentarzy:

  1. Piękne włoski, wyglądają na zdrowe i ta długość ! Piękne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) Po tej pielęgnacji były bardzo fajne, nawet nie widać przesuszonych końców, ale już po użyciu jakiejś przeciętnej odżywki już tak się niestety nie prezentują;p

      Usuń
    2. Kiedyś miałam tą zieloną maskę z Perfect me. Naprawdę fajnie działa :)

      Usuń
  2. Ale masz śliczne długie włosy! Ja kiedyś miałam odżywkę do włosów z Planeta Organica nie pamiętam już dokładnie jaką ale zapach miała cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dodaję do obserwowanych :)

      Usuń
    2. Dziękuję!;) A właśnie dziś je trochę skróciłam;) O tak, zapachy kosmetyków PO są śliczne a ta ajurwedyjska jeszcze pięknie wygląda, bo ma takie drobne złote drobinki w sobie, które osiadają na włosach;)
      Bardzo mi miło i witam;)

      Usuń
  3. Można Ci pozazdrościć takich włosów :) Moje z reguły są słabe, a po zimie to już dopiero koszmar.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, choć może po tej pielęgnacji nie widać, ale moje po zimie też są przesuszone i pourywane.

      Usuń
  4. Przycięcie i mi by się już pomału przydało. :) Twoje włosy mi się bardzo podobają <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę;) Przycięcie i nawet drobna zmiana fryzury zawsze cieszy, więc warto pozbyć się tych nieładnych po zimie końcówek;)

      Usuń
  5. U mnie też włosy troszkę pogorszyły swój stan, mam wrażenie że to też wina szalika, czapek itd.. przez to że cały czas są ocieranie. Z wypadaniem włosów sobie poradziłam teraz walczę o objętość i lepszy wygląd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, w zimie włosy nie mają lekko... Ja już je podcięłam i pozbyłam się przesuszonych końcówek i od razu lepiej wyglądają;) Ja też walczę o objętość, dlatego chętnie będę podpatrywać co ciekawego stosujesz i jakie efekty daje;)

      Usuń
  6. Moje włosy są teraz w gorszej kondycji, co bardzo mnie motywuje do dbania o nie i powoli wraca moje włosomaniactwo ;)
    Planeta Organica ma świetne produkty do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po zimie chyba każdy narzeka na ich stan niestety... Więc miłego dopieszczania swoich włosów;)

      Usuń
  7. Masz piękne włosy, do pozazdroszczenia :) ja włosy olejuję olejem kokosowym i w sumie to wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję;) A jeśli olej kokosowy wystarczy by były piękne, to nie ma co przesadzać;)

      Usuń
  8. Zazdroszcze włosów. Moje po zimie sa w bardzo zlym stanie. Zaniedbalam je zimowa pora ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja starałam się choć trochę o nie dbać, ale i to nie dało rady, bo są przesuszone na końcówkach i trochę połamane na długości... Ale choć jest większa motywacja do dbania o nie;)

      Usuń
  9. Bardzo fajny efekt :) Wow, ale masz długie włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję;) Trochę podrosły przez zimę, ale już dziś je skróciłam;)

      Usuń
  10. Piękne włosy. Ja też ostatnio bardzo mało czasu przeznaczam na pielęgnacje włosów. Mam ochotę sprawdzić ten rokitnikowy szampon:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję;) Szampon całkiem fajny, jest to wersja dodająca objętości;)

      Usuń
  11. Jestem pod wrażeniem długości Twoich włosów. A efekt, który masz po zastosowaniu tych kosmtyków jest zdumiewający.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę urosły przez zimę;) I dziękuję;) Najważniejsze to chyba przetestować i odkryć, jakie składniki lubią nasze włosy, wtedy jest łatwiej o nie dbać;)

      Usuń
  12. Śliczne masz włosy. U mnie włosy po zimie wyglądają całkiem dobrze, może oprócz końcówek, ale i z nimi zrobię porządek. Co do maseczek to nic nie polecam bo używałam tylko Kallosa i szału nie zrobił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję;) Super, że Twoje włosy nie ucierpiały za wiele w zimie;) Ja ostatnio podcinałam włosy, ale trochę więcej niż same końcówki, bo jednak były trochę podniszczone.

      Usuń
  13. Bardzo lubię pomarańczową wersję Perfect Me, choć ostatnio zauroczyła mnie maseczka L'Biotica z bambusem i awokado. Nie dziwię się, że było o niej dość głośno w internecie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne włosy. Efekt zabiegu super, aż nabrałam chęci na zastosowanie takiej terapii u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie ta wersja Perfect Me również okazała się najlepsza ;) Masz przepiękne włosy kochana ! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka ilość olejków w tej wersji musi dawać świetny efekt;) Dziękuję!:)

      Usuń
  16. Piękne włosy :-) Będę musiała wypróbować taką kombinację :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. ale masz ładne włosy, piękna długość i kolor :) moim włosom też by się przydało porządne maseczkowanie po zimie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję;) I koniecznie zrób sobie prawdziwe spa dla włosów, po zimie im się to przyda;)

      Usuń
    2. o tak, a moje jeszcze są rozjaśniane i podwójnie dostają w du** :D

      Usuń
    3. To prawda, farbowanie/rozjaśnianie ich osłabia, więc warto je wyjątkowo podopieszczać;)

      Usuń
  18. Mam maskę ajurwedyjską i nie mogę się doczekać kiedy się do nie ponownie zabiorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja nie lubię maseczek, wypróbowałam kilka i włosy mam po nich tłuste :( Być może jeszcze nie znalazłam tej idealnej dla mnie, być może nie nakładam ich tak jak należy, nie wiem :(
    Ziołowy olejek to Twojej własnej produkcji? Szukam idealnego, też troszkę mam przesuszone końcówki..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może te maski których próbowałaś są trochę za mocne i za bardzo obciążają? Albo za blisko skóry głowy je nakładasz...? Kallosy nie są zbyt mocno odżywcze, więc może one by się lepiej sprawdziły u Ciebie?
      Tak, olejek jest domowej produkcji. Bardzo prosty sposób na wykonanie, opisywałam go tutaj;) : http://beautyfrommadeline.blogspot.com/2016/07/zioa-dla-urody-4-zioowy-olej-do-wosow.html

      Usuń
  20. Ja aktualnie testuję rozjaśniającą odżywkę do włosów marki Joanna. Ale też nie mogę sie obejść po umyciu włosów do nie nałożenia na nie odżywki.

    Pozdrawiam, Olivia
    http://dalilahome.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej odżywki akurat nie znam, nie dla mojego koloru;) Też staram się prawie po każdym myciu nakładać odżywkę czy czasem maskę, od razu włosy mają się lepiej;)

      Usuń