Witam serdecznie w ten zimny wieczór
Dzisiejsza - 14 Niedziela dla Włosów będzie z użyciem rosyjskiej Maseczki Momentalnej - Elastyczność i Blask. Jest to moja 1 saszetkowa maseczka zza wschodu i niezwykle jestem ciekawa jej działania. Kusiłyście mnie nimi już od jakiegoś czasu na Waszych blogach, a że w końcu są u mnie dostępne stacjonarnie, postanowiłam je przetestować. Dzień pielęgnacji dla włosów z ową maseczką w towarzystwie oliwy z oliwek. Zapraszam.
Miałam w planie kupić inną wersję tej maseczki, jednak wyboru zbyt wielkiego już nie było, wzięłam tą. Jej skład jest bardzo przyjazny i naturalny, wiele w niej ziołowych i roślinnych ekstraktów. Zobaczmy czy działanie również będzie tak dobre jak jej zawartość.
Dziś użyłam:
- ziołowy eliksir z Green Pharmacy do włosów suchych,
- oliwa z oliwek,
- maseczka Elastyczność i Blask Bani Agafii,
- spray z Gliss Kura (fioletowy).
Jak wyglądała 14 niedziela?:
1. Kilka godzin wcześniej zwilżyłam włosy ziołowym eliksirem z Green Pharmacy a następnie naolejowałam je oliwą z oliwek.
2. Włosy umyłam szamponem Timotei z henną.
3. Nałożyłam rosyjską maseczkę Elastyczność i Blask na ok 15-20 min na całe włosy i odrobinę na skórę głowy.
4. Kiedy włosy wyschły, popsikałam je sprayem z Gliss Kur.
Efekt
Z tego zestawu jestem w miarę zadowolona. Włosy są wygładzone, ładnie się błyszczą, nie puszą. Są bardzo miłe w dotyku i dociążone. Jednak dociążone aż za bardzo przez nakładanie jej na skórę głowy, co nie było super pomysłem. Choć włosy wyglądają ładnie i fajnie się błyszczą, to u nasady są trochę obciążone, nie ma tej objętości którą mają w dzień ich umycia. Tak oto prezentowały się po dzisiejszej pielęgnacji:
zdjęcie z lampą
To moje 1 użycie tej maseczki i zobaczymy jak sprawdzi się dalej, bo jej działanie na włosy spodobało mi się. Teraz będę ją nakładała jedynie na włosy, uważając by nie obciążyła ich u nasady. Saszetka nie jest zbyt wydajna, jednak taka forma bardzo wygodna.
Na pewno i Wy stosowałyście rosyjskie specyfiki. Które z nich najlepiej się sprawdziły? Które okazały się bublem? Chętnie dowiem się jakie są Wasze typy;)
Pozdrawiam
Na pewno i Wy stosowałyście rosyjskie specyfiki. Które z nich najlepiej się sprawdziły? Które okazały się bublem? Chętnie dowiem się jakie są Wasze typy;)
Pozdrawiam
Aby być na bieżąco z wpisami na blogu,
możesz go polubić na FB.
Włosy świetnie wyglądają :) Ja jeszcze nie stosowałam rossyjskich kosmetyków ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję:) To moja 1 taka maseczka;)
Usuńale blask, aż bije po oczach ;) rzeczywiście nakładanie maski u nasady nie jest najlepszym pomysłem, ale na szczęście przy następnym razie będzie o wiele lepiej ;) ja jeszcze mogę polecić ekspresową maseczkę też Banii Agafii, jest fantastyczna
OdpowiedzUsuńDziękuje:) Zdjęcie z lampą, bo już robione wieczorem, ale i tak błyszczą ładnie:) Jak ją tylko zobaczę, to z chęcią przetestuję:)
UsuńPięknie się błyszczą :) !! Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNigdy nie próbowałam rosyjskich kosmetyków. Ale Twoje włosy są przepiękne, takie błyszczące...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję;) To mój debiut z rosyjskimi kosmetykami i całkiem udany:)
UsuńBardzo ładny efekt ;) Od Agafii bardzo lubię maskę drożdżową oraz maskę-aktywator wzrostu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Właśnie ten aktywator chętnie wypróbuję, jak skończę tą;)
UsuńDaj troszeczkę tej swoje długości:D Ślicznie wyglądają. Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję:) A chętnie bym Ci oddała;p Jakoś ostatnio szybko rosną i nie widzę już różnicy z tych uciętych ostatnio 8 cm:)
Usuńjeszcze nie miałam okazji stosować tych rosyjskich masek a teraz ich pełno na blogach czy yt :))
OdpowiedzUsuńhttp://www.owodoru.blogspot.com/
Oj tak, robią prawdziwą furorę:)
Usuńładne i jak błyszczą :) ja na razie nie miałam żadnych rosyjskich kosmetyków, ale tak mnie kuszą, że za jakiś czas na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Mnie też dłuuugo kusiły, ale w końcu musiałam je wypróbować;)
UsuńNie stosowałam nigdy rosyjskich kosmetyków :P Ale jeśli sprawią, że będę miała takie długie i zdrowe włosy to chętnie się w nie zaopatrzę :D Masz piękne włosy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło:) To mój debiut jeśli chodzi o te rosyjskie specyfiki i ta całkiem fajnie podziałała;)
UsuńOstatnio rosyjskie kosmetyki robią szał. Widać, że i u Ciebie dobrze się sprawują. Włosy piękne! Takie gładkie i błyszczące.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ta maseczka bardzo fajnie się sprawdziła aż jestem ciekawa pozostałych wersji:)
UsuńJa jeszcze nie stosowałam rosyjskich kosmetyków, ale coraz częściej o nich słyszę.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście są coraz bardziej znane, i do tego dostępne stacjonarnie, coraz częściej je gdzieś widuję i to nawet w mojej małej miejscowości;)
UsuńJeszcze nie używałam rosyjskich kosmetyków, ale na blogach można poczytać te dobre i złe opinie, więc ja się chyba na nie, nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
I o tej maseczce czytałam najróżniejsze opinie i myślałam że nie zadziała zbyt dobrze, ale dosyć pozytywnie się zaskoczyłam;) Dziękuję;)
UsuńJak pisałam kilka postów temu - idealne <3
OdpowiedzUsuńPosłuchałam Twojej rady i zaserwowałam im olejowanie oliwą z oliwek:) Dziękuję:)
Usuńoliwy z oliwek jeszcze hm nie próbowałam na kudły:)
OdpowiedzUsuńJa zaczynałam olejowanie właśnie z oliwą:) Taki olej jest zwykle w domu wiec warto wypróbować:)
UsuńTe maseczki są świetne! Sama mam chyba wszystkie dostępne wersje :D kosztowały grosze to co sobie bede zalowaz ^^
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych ;)
To moja pierwsza i nie ostatnia:)
UsuńJak zwykle efekt świetny. Ja jeszcze nigdy nie stosowałam tych rosyjskich kosmetyków, ale coraz bardziej się do nich przekonuję mimo, że ta maseczka trochę za mocno dociąża włosy. Po zastosowaniu na samą długość włosów z pewnością będzie lepiej, a porządna porcja odżywienia z pewnością naszym włosom jest potrzebna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Po przeczytaniu opinii na jej temat myślałam że będzie to lekka maseczka, dlatego dałam ją na cale włosy. Ale choć nie miałam problemu z elektryzowaniem się;) Mam nadzieję że i Tobie przypadną do gustu:)
UsuńŁadnie się mienią. Również ostatnio testują saszetkowe rosyjskie produkty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Też pomału chcę je potestować:)
UsuńMiałam identyczna oliwe z oliwek ;-) u mnie sprawdzala sie super. Masz piękną tafle ;-)
OdpowiedzUsuńOliwa sprawdza się fajnie:) Dziękuję:)
Usuńjestem ciekawa tej rosyjskiej maseczki :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna, a te rosyjskie kosmetyki są coraz bardziej dostępne stacjonarnie, ciągle je gdzieś widzę:)
UsuńGdzie mogę dostać/zamówić te rosyjskie maseczki? :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
http://natbloog.blogspot.com/
Zaglądnij do zielarni, często je tam widzę. Ostatnio widziałam je nawet w galerii handlowej na jakimś stoisku oraz w sklepach intenretowych, np lawendowa szafa, skarby syberii czy allegro.
UsuńBardzo piękny efekt! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńMam szampon z tej serii i jest dość fajny :)
OdpowiedzUsuńWłosy masz świetne
Obserwuję :) Zapraszam do mnie
Dziekuję:) Ten szampon to jeden z moich ulubionych:)
UsuńNie stosowałam jeszcze tych produktów ale z chęcią przetestuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://princess966.blogspot.com/
Więc i oby u Ciebie dobrze się sprawdziły:)
UsuńCudowne włosy i świetne produkty, jedynie używałam szamponu :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam na nowy post: http://domkaa-g.blogspot.com
Dziękuję:) U mnie szampon spisuje się super i jest jednym z moich ulubionych:)
Usuńbardzo lubie olejowanie oliwą z oliwek, tą maskę również mam jednak czeka jeszcze na swoją kolej :) Uwielbiam oglądać Twoje włosy, mają idealną długość !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Ostatnio wypróbowuję właśnie oliwę:) Ciekawa jestem jak ta maseczka spisze się u Ciebie:)
UsuńPrzepiękne masz włosy :), mnie od jakiegoś czasu kuszą te rosyjskie kosmetyki w saszetkach, wiele pozytywów o nich czytałam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Właśnie też wiele o nich czekałam i w końcu skusiłam się na nie:) Póki co na 1, ale pewnie sięgnę za jakiś czas po inny rodzaj:)
UsuńO babuszce słyszałam same pozytywne opinie :)
OdpowiedzUsuńJa w większości pozytywne, ale i parę negatywnych również spotkałam;)
UsuńNie wiem czemu ale zawsze mnie przeraża jak ktoś mówi że to Rosyjski produkt heh sama nie wiem dlaczego ale jak widać nie ma się co bać bo efekt super
OdpowiedzUsuńWiem o czym mówisz;) Ale akurat kosmetyki rosyjskie są super, zwłaszcza ich naturalne składy i działanie oczywiście:)
UsuńJa testuje właśnie aktywatory wzrostu :)
OdpowiedzUsuńI te mam w planach:)
UsuńNie miałam ich jeszcze :)
OdpowiedzUsuńWięc jeszcze Rosja przed Tobą:)
UsuńU mnie ta maska bardzo dobrze się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie też i dlatego ciekawa jestem ich pozostałych wersji:)
Usuńjak bym miala takie włosy. ahh:) do takich dąże! a co do oliwy z oliwek u mnie efektu WOW nie ma
OdpowiedzUsuńDziękuję;) Ale i Twoje są śliczne, takie gęste:) Moje nie mają takiej objętości jak Twoje;) A oliwa to chyba mój ulubiony olej;)
Usuń