2 grudnia 2015

Moje nowości kosmetyczne

Witajcie

Dzisiaj chciałabym przedstawić moje kosmetyki, które pojawiły się u mnie w ostatnim czasie. Akurat zbiegło się w czasie, ze kilka produktów się skończyło więc pokażę Wam co takiego sobie kupiłam. Więc zapraszam serdecznie poniżej.



Moje włosowe nowości wyglądają następująco:



Szampon Isana med z zawartościa 5% mocznika. Marka dostępna tylko w Rossmannie, a jego cena to - 2,99 zł. Właśnie teraz te szampony są w promocji więc kto planuje ich zakup, zajrzyjcie do Rossmanna;) Normalna cena to ok 5 zł.
Jestem bardzo ciekawa jego działania, bo czytałam wiele pozytywnych opinii wiec mam nadzieje że sprawdzi się i u mnie.

Następną nowością to maseczka do włosów z serii Planeta Organica, która kusiła mnie już jakiś czas. To ajurwedyjska maseczka z bardzo ciekawym składem. Jej kolor jest brązowy, lekko połyskujący, jakby w środku były drobinki brokatu. Jeszcze jej nie używałam, ale może podczas niedzieli dla włosów zobaczę jak się spisuje.


I ostatnią nowością z włosowej serii jest spray z Gliss Kura - serum deep-repair. Lubię nim zabezpieczać końcówki włosów przed uszkodzeniami, a i służy mi też jako odżywka w dni, kiedy nie nakładam na włosy nic prócz szamponu. Włosy dobrze się po niej rozczesują, ładnie pachną i mniej się niszczą. Bardzo lubię te wersje odżywek, tej jeszcze nie miałam i mam nadzieję ze sprawdzi się tak jak inne spraye z tej serii. Kupiłam go za 9,99 zł. Normalna ich cena to ok 15 zł, ale czekałam na jakąś promocję i właśnie nadarzyła się w Rossmannie. Więc jeśli również planujecie jej zakup to promocja chyba nadal trwa.

Jeśli chodzi o pielęgnację ciała, nowości prezentują się tak:


Balsam do ciała Emolium przeznaczony do suchej i atopowej skóry. Jeden z nielicznych balsamów, który pomaga mi w walce z suchą skórą na udach i przedramionach i małych czerwonych krosteczkach. Skóra do jego zastosowaniu jest mięciutka, gładka i nawilżona.


Mgiełki z Avonu bardzo lubię i za każdym razem zamawiam inny zapach. Tym razem jest to kwiat pomarańczy. Zapach lekki, ale wyczuwalny cały dzień. Bardzo mi się podoba. Wcześniej miałam wersję granat i mango i była to wersja bardziej orzeźwiająca i owocowa. Ta jest bardziej subtelna.

Jeśli chodzi o twarz, to nowości prezentują się następująco:


Płyn micelarny z Iwostin z serii Purritin. Wcześniej miałam mleczko do demakijażu z tej firmy, teraz postanowiłam wypróbować płyn. Już po kilku zastosowaniach mogę powiedzieć ze świetnie zmywa makijaż i póki co sprawdza się dobrze. A czy poprawi stan cery, który ostatnimi czasy trochę się pogorszył, to się okaże. 


Róż Lovely, który kupiłam jeszcze podczas promocji Rossmanna na pudry i róże. Skusiłam się na taki 3-kolorowy. Ciekawa byłam efektu jaki da na twarzy. Po kilkakrotnym użyciu mogę powiedzieć, ze jest chyba lekko za jasny. Po zmieszaniu 3 kolorów jest mało widoczny na twarzy. Aby efekt był lepszy mieszam tylko te 2 ciemniejsze odcienie, wtedy jest całkiem fajny. Jego trwałość jest w miarę dobra wiec póki co, za cenę nieco ponad 4 zł jestem zadowolona;)



To byłoby na tyle moich nowości. Każda nowa rzecz bardzo cieszy chyba każdego, wiec i ja jestem zadowolona z niedawnych zakupów;) Ciekawa jestem czy miałyście coś z tych rzeczy i jak się sprawdziły u Was?

Pozdrawiam 

Aby być na bieżąco z wpisami na blogu, 
zapraszam do polubienia na FB


33 komentarze:

  1. Z niecierpliwością czekam na recenzję tej maski ;) a emolium używa mój synek i to jedyny krem który daje radę z jego azs

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczki sama jestem bardzo ciekawa;) a większość tych produktów emolium sprawdza się super;)

      Usuń
  2. Ciekawi mnie odżywka z gliss kur :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też poproszę recenzję odżywki Gliss Kur:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno coś o niej napisze jak ją trochę potestuję;)

      Usuń
  4. Używam tego szamponu z Isany :) Kusi mnie też maska od Planety Oganica :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też długo kusiła ale w końcu ją dorwałam;)

      Usuń
  5. hello dear , your blog is very nice and your posts are really interesting .
    Would you like to follow each other ? follow me and I will follow you with pleasure .
    See you soon
    kisses
    http://loryschannelmakeupandbeauty.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo cenie sobie markę Emolium, ale tego balsamu jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bym z tego zestawu zabrała do swojej szafki maskę do włosów i balsam od Emolium :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też poluje na ten gliss kur :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Same wspaniałości, marzy mi się coś z Planeta Organica :)
    Również obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie poczytam o tej masce :)

    OdpowiedzUsuń
  11. kosmetyki emolium sa bardzo dobre, to trzeba im przyznac! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Typowa kobieta:) Czekam na recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
  13. z tego znam tylko mgiełkę z Avonu, lubię je w okresie wakacyjnym szczególnie :) są lekkie i na upały w sam raz :D można się psikać i psikać :D fajnie chłodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mialam produkty iwostin i bardzo sobie chwaliłam :) o masce do włosów slyszalam same pozywtyne opinie i tez się na nią czaje :D koniecznie daj znac jak dziala !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwostiny spisują się całkiem nieźle, mam jeszcze kilka innych ich produktów;) a o maseczce na pewno niedługo napiszę;) Pozdrawiam;)

      Usuń
  15. bardzo lubię odżywkę gliss kur :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety nie testowałam ani jednego

    _____________________
    blog.justynapolska.com
    Fashion&makeup

    OdpowiedzUsuń
  17. Emolium używam aktualnie do twarzy. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Również obserwuje ;-) Ja z Isany uwielbiam żele, płyny do kąpieli, odżywki do włosów ale szamponu jeszcze nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Róż wydaje się być ciekawy, bo mimo że był za jasny, zawsze możesz używać tej ciemniejszej strony, tak jak to robisz, a jaśniejszą wykorzystać na przykład w roli rozświetlacza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wykorzystaniu jako rozświetlacza nie pomyślałam;)Spróbuję go tak użyć;) bo do tej pory używałam go jako cienia do powiek;)

      Usuń
  20. mgiełek z Avonu używam od zawsze :)

    OdpowiedzUsuń