Witajcie
Ostatnio moja pielęgnacja, zarówno włosów jak i twarzy jest bardzo minimalistyczna. Cera dzięki temu ma się bardzo dobrze, ale włosy już niekoniecznie. Mimo że cienkie, lubią mocno odżywcze formuły. Więc w weekend o nie zadbałam i po raz 1 zaserwowałam im olej sezamowy. Byłam go bardzo ciekawa - czy włosy go polubią i jak będą się po nim prezentować, bo wiadomo - nie każdy sprawdzi się do danego typu włosów. Swój kupiłam w Biedronce i chwilę czekał, aby go wypróbować. Jak się spisał? Zapraszam Was niżej aby zobaczyć efekt i trochę skrócone w końcu włosy;)
Olej sezamowy jest polecany dla włosów średnioporowatych, czyli takich pośrednich - nie super zdrowych i nie bardzo zniszczonych i moje właśnie takie są (więcej o dobieraniu oleju do włosów pisałam tutaj).
Co używałam:
- ok. 1-2 łyż. oleju sezamowego,
- szampon Emolium,
- maska Kallos Algae,
- spray z Gliss Kur (fioletowy).
W suche włosy wmasowałam olej sezamowy i zostawiłam na ok 1,5 godz. Zapach tego oleju nie należy do najładniejszych, ale da się wytrzymać;) Po tym czasie umyłam włosy szamponem Emolium i nałożyłam maseczkę Kallos Algae na ok 10-15 min. Po tym czasie spłukałam i zostawiłam do naturalnego wyschnięcia. Na suche już włosy użyłam odrobinę sprayu z Gliss Kura.
Efekt
Efekt bardzo mnie zaskoczył, bo chyba po żadnym oleju włosy nie były aż tak wygładzone i błyszczące. Specjalnie użyłam starej i dobrze sprawdzonej maseczki z Kallosa, bo wiem jak u mnie działa, więc łatwo było zauważyć pozytywny lub negatywny efekt pozostałych elementów pielęgnacji.
A włosy były sypkie, mocno wygładzone i ujarzmione, jedynie końcówki mniej i trochę się odwinęły po wcześniejszym upięciu. Poza tym pięknie błyszczały a blask utrzymał się naprawdę długo. Efektem jestem bardzo zadowolona, jednak słabe światło nie pozwoliło na dobre ukazanie rezultatu na zdjęciu, które robiłam już na 2 dzień.
(bez lampy)
W tym samym dniu również końcówki w końcu zostały trochę podcięte, ale zamiast wybrać się do salonu, salon fryzjerski zrobiłam w domu. Miałam już dość przerzedzonych włosów, które przez mocne wypadanie w ostatnim czasie straciły na gęstości.
Taka długość bardziej mi odpowiada. Zostały ścięte na prosto, ale chyba ładniej układają się na półokrągło, wiec chcę za jakiś czas je zaokrąglić.
Ostatnie cięcie było aż pół roku temu, a międzyczasie był okres wzmożonego wypadania, wiec mocno się przerzedziły. Nie wyglądało to ładnie - takie smętnie wiszące włosy. Obecnie walczę o gęstość i baby hair i w tym celu stosuję wcierkę domowej roboty (tutaj) olej Sesa i olej lniany wewnętrznie. Efekty już zaczynam widzieć, bo jest trochę odrastających małych włosów, ale chcę też pobudzić wzrost, by jak najszybciej na długości zrobiły się gęstsze;)
Stosowałyście już olej sezamowy na włosy? Jak wrażenia? Dajcie znać w jakiej kondycji są Wasze włosy. Mam nadzieję że ominęło Was jesienne wypadanie:)
Pozdrawiam serdecznie
Ostatnie cięcie było aż pół roku temu, a międzyczasie był okres wzmożonego wypadania, wiec mocno się przerzedziły. Nie wyglądało to ładnie - takie smętnie wiszące włosy. Obecnie walczę o gęstość i baby hair i w tym celu stosuję wcierkę domowej roboty (tutaj) olej Sesa i olej lniany wewnętrznie. Efekty już zaczynam widzieć, bo jest trochę odrastających małych włosów, ale chcę też pobudzić wzrost, by jak najszybciej na długości zrobiły się gęstsze;)
Stosowałyście już olej sezamowy na włosy? Jak wrażenia? Dajcie znać w jakiej kondycji są Wasze włosy. Mam nadzieję że ominęło Was jesienne wypadanie:)
Pozdrawiam serdecznie
Czy olej sezamowy ma jakiś smak/zapach ? Pytam z ciekawości
OdpowiedzUsuńSmak to nie wiem, bo nie próbowałam ale zapach mi osobiście się nie podoba - za mocno podprażony sezam;p
UsuńJa gotuję na oleju sezamowym dania orientalne i uwielbiam go ale do włosów nie używałam i nie zamierzam raczej bo bym się dziwnie z tym czuła :D
OdpowiedzUsuńObserwuję!
http://marta-kom.blogspot.com/
Ja jeszcze nie próbowałam go w kuchni, w sumie kupiłam go głównie z myślą o włosach:)
UsuńBardzo mi miło!:)
tego oleju jeszcze nie próbowałam :) podcięcie zdecydowanie na plus, ale półokrągło chyba rzeczywiście lepiej wyglądają - co oczywiście nie zmienia faktu, że masz śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie miałam na niego ochotę już od dłuższego czasu:) Dziękuję, też właśnie tak myślę i za jakiś czas podetnę je na U:)
UsuńO takim zastosowaniu tego oleju nie słyszałam ;D Ale włoski masz przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńTen akurat dosyć mocno wnika, więc ma szansę odbudować i nadać gładkość włosom, więc polecam:) Dziękuję, miło mi to słyszeć, ale ostatnio nie mają się za dobrze, mocno wypadają i bardzo się przerzedziły przez to.
Usuńale masz długie włosy! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Olej ten jest mi obcy. Ogólnie moje włosy nie do końca lubią się z olejami. Może jeszcze nie znalazłam odpowiedniego.
OdpowiedzUsuńNa pewno, jak tylko dostaną odpowiedni to polubisz olejowanie:)
UsuńAle ty masz piękne włosy , i ta długość... <3
OdpowiedzUsuńmaski kallos też używam a olej sezamowy dodaję do peelingów :) cudowne masz te włosy!!!!!!
OdpowiedzUsuńolej sezamowy kojarzy mi się z kuchnią:D ale aż z ciekawości też bym go nałożyła na kłaki:)
OdpowiedzUsuńJesienne wypadanie niestety mnie nie ominęło.Oleju nie stosowałam .A nie miałaś problem z jego zmyciem?
OdpowiedzUsuńMnie też niestety nie, ale staram się zminimalizować utratę włosów:) Rzeczywiście, musiałam 2 razy nakładać szampon bo miałam wrażenie, że za 1 razem nie do końca wszystko się zmyło. Jednak po tym oleju efekt jest świetny:)
UsuńJakie długie Masz swoje włosy :) ja też m słabe włosy, ale u Cb na zdjęciach nie widać jakiegoś zniszczenia :)
OdpowiedzUsuńTak, długie są ale niestety cienkie i dodatkowo wypadają... Staram się o nie dbać, stosować wcierki i maseczki, więc bardzo zniszczone nie są, tylko na końcówkach:)
UsuńUwielbiam odzywki z GlissKura ;)
OdpowiedzUsuńTeż je uwielbiam, ale ta fioletowa jest taka średnia. Chyba wersja z olejkami wg mnie jest najlepsza;)
UsuńNamówiłaś na taką mieszankę :)
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że da świetne efekty:)
UsuńZazdroszczę tych pięknych włosów :) Ja mam wrażenie, że moje już osiągnęły maksimum długości :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale ja zazdroszczę Twoich, są gęste i mają śliczny kolor;) I myślę że wcierka na pewno dałaby radę podspieszyć ich tempo wzrostu:)
UsuńCiekawe jak nadaje się w kuchni. O wiele lepiej wyglądają włosy podcięte!
OdpowiedzUsuńW kuchni na pewno świetnie nadałby się do potraw azjatyckich, ale ja nie przepadam za sezamem i jego zapachem, dlatego wole go w kuchni nie używać, ale do włosów:) Dziękuję;)
UsuńOleju sezamowego jeszcze nie próbowałam :) Twoje włoski ładnie wyglądają zarówno przed jak i po podcięciu :)
OdpowiedzUsuńWnika dosyć głęboko i daje radę z regeneracją i nadaje świetny blask:) Może stosowany zapobiegnie częstemu podcinaniu końcówek:) Dziękuję:)
UsuńNie stosowałam oleju sezamowego, ale chyba w końcu po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować a nawet jak się nie sprawdzi, to można go użyć w kuchni:)
UsuńBardzo lubię te odzywki z Gliss Kurr :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo je lubię, ale fioletowa nie jest tak świetna jak ta żółta wersja z olejkami:)
UsuńMiałam kiedyś olej sezamowy i stosowałam bardziej do pielęgnacji twarzy niż włosów, choć kilkukrotnie zdarzyło mi się go wetrzeć w końce, tak "z bralu laku" :D Bardzo lubiłam jego zapach, bo uwiebiam sezamowe produkty spożywcze :D
OdpowiedzUsuńA zastanawiałam się, by go użyć do twarzy. Tylko nie przepadam za jego zapachem, ale może spróbuję by zobaczyć jaki da efekt;)
UsuńOstatnio pokochałam odżywkę i szampon Kolos . Na początku używałam tylko do pedzli jak e jak sprobowalm nie potrafię się z nią rozstać :)
OdpowiedzUsuńSzamponu z Kallos nigdy nie miałam a ciekawa jestem działania, skoro świetnie się u Ciebie spisał:)
UsuńPiękności! Oby Ci służył :)
OdpowiedzUsuńPS: Kallos Algae jest GENIALNY do serum olejowego :)
Dziękuję;) Wydaje mi się, że będzie jednym z lepszych olejków:)
UsuńPS. A tak się złożyło, że dziś robiłam serum olejowe między innymi właśnie z Kallosem:)
A co jeszcze dodałaś? :) Szukam pomysłów
UsuńZrobiłam taki mix z różnymi maseczkami i olejkami które miałam w domu:) Właśnie Kallos Algae+resztka Bananowego+LaLuxe maska arganowa+olej sezamowy+oliwa z oliwek+woda. Nic odkrywczego, muszę kupić w końcu jakieś półprodukty, wtedy można tworzyć;)
UsuńGreat post!!! would you like to follow each other's blog dear? Please let me know, I am following you now.thank you :)
OdpowiedzUsuńThank you:)
Usuńniedługo będę testowała mieszankę z olejem sezamowym także na włosy:)
OdpowiedzUsuńOleju sezamowego nie używałam, na włosy póki co jedynie olej migdałowy do olejowania ich.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o oleju sezamowym, ale skoro sprawdza się na włosach w nie najgorszym stanie to pewnie u mnie świetnie by działał. :)
OdpowiedzUsuńPrezentują sie super! Skrócenie na pewno im pójdzie na dobre :-) ja również ostatnio sporo skrocilam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale to obcięcie na prosto nie za bardzo mi się podoba, będę musiała zrobić w kształcie U:) Właśnie widziałam u Ciebie skrócone włosy już w poście ze stylizacją:)
UsuńI na moich włosach olej sezamowy świetnie się sprawdzał. Jednak - dla mnie zapach jest nie do przejścia...:D
OdpowiedzUsuńMi też ten zapach zupełnie nie podchodzi, wyczuję go nawet w mieszance olejkowej, którą ostatnio robiłam... No ale dla efektu czasem warto go wytrzymać;)
UsuńMoje włosy są suche zniszczone, po umyciu efekt "sznurka", może i mi pomoże Olej sezamowy, koniecznie muszę wypróbować...
OdpowiedzUsuńWięc koniecznie spróbuj!:) Dosyć mocno wnika, więc ma szansę zregenerować i wygładzić włosy:)
UsuńNie stosowałam jeszcze oleju sezamowego ale muszę wypróbować ;p jej ale ty masz piękne włoski :)
OdpowiedzUsuńJa czaiłam się na niego już od jakiegoś czasu:) Dziękuję;)
UsuńMasz przepiękne włosy :) Ja nie używałam jeszcze tego oleju, chociaż Ty mnie zachęciłaś, więc może spróbuję :3
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję:) Warto spróbować, zwłaszcza jeśli mamy średnioporowate włosy, duże prawdopodobieństwo że przypadnie do gustu naszym włosom:)
UsuńJakie długie włosy i piękny kolor. Nie ststoswalam jeszcze oleju sezamowego na swoje włosy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Ja lubię olejować włosy i testować nowe oleje:) Jeśli będziesz miała okazję, spróbuj:)
UsuńNie używałam oleju sezamowego w tym celu :) Masz piękny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńMocno wnika we włosy, dlatego warto spróbować bo mocno wygładza i regeneruje włosy:) Dziękuję:)
UsuńOleju sezamowego na włosy jeszcze nie nakładałam :) Jaka długość! Wow!
OdpowiedzUsuńPiękne włosy, również nie miałam tego oleju
OdpowiedzUsuń