22 listopada 2015

Peeling cukrowo-kawowy dla skóry głowy - 5 NdW

Witajcie 

W taką nieprzyjemną pogodę nie chce się nigdzie wychodzić, więc zatroszczyłam się o włosy i zrobiłam to co lubię - domową miksturę. Dzisiejszej niedzieli postawiłam na peeling skóry głowy. Wykonałam go z cukru i kawy. Zapraszam do przeczytania posta, gdzie pokażę jak zrobiłam taki peeling, jak dobrałam proporcje i jaki efekt uzyskałam.


Co dają nam peelingi na skórę głowy?

  • usuwają zrogowaciały naskórek, pozostałci po wszelkich kosmetykach,
  • skóra głowy jest wygładzona i lepiej chłonie składniki które jej dostarczamy w kosmetykach, olejkach, wcierkach,
  • masaż wykonywany przy wykonywaniu peelingu pobudza i odżywia cebulki włosów, 
  • unosi włosy u nasady, 
  • pomocny przy łupieżu, przetłuszczaniu się włosów, swędzącej skóry głowy.

O peelingowaniu skóry głowy usłyszałam stosunkowo niedawno. Oczywiście wypróbowałam go u siebie, ale był to wtedy peeling cukrowy. Działanie było średnie, bo wiadomo ze cukier z czasem się rozpuścił i niewiele z tych drobinek dotarło do skóry głowy. Ale niedawno gdzieś natknęłam się na peeling kawowy i postanowiłam połączyć działanie cukru i kawy. Kawa może przyciemnić nasze włosy, więc taka mieszanka nie jest polecana dla blondynek.

Jak dobrałam składniki?:
  • 1,5 łyżeczki fusów kawy (najlepiej z wypitej wcześniej kawy lub zaparzonej niewielką ilością wody),
  • 2 łyżeczki cukru (może być biały lub brązowy),
  • ok 2 łyżeczki szamponu (ja dodałam szampon nawilżający Emolium),
  • odrobina wody, by konsystencja nie była zbyt sucha.

Całość mieszany i nakładamy na zmoczone włosy. Wykonując peeling starałam się, by mieszankę tą aplikować jak najbliżej skóry głowy. Głowę masowałam ok 3  minuty a następnie dokładnie wypłukałam włosy. 

Stosowanie peelingu poszło w miarę sprawnie, choć myślałam że  zabrudzę nim łazienkę lub ciężko będzie go spłukać - zwłaszcza drobinki kawy. Jednak obeszło się bez takich zakłóceń;p
Na kilka minut nałożyłam jeszcze odżywkę Gliss Kur Ultimate Oil Elixir.


Efekt

Włosy po takiej mieszance są gładkie, błyszczące, miękkie, a skóra głowy dokładnie oczyszczona i odświeżona. Bardzo przyjemne uczucie;) Aromat kawy długo pozostaje i na włosach i na moich dłoniach. Oto jak włosy prezentowały się po peelingu:


Po peeling na pewno jeszcze sięgnę. Warto go wykonywać systematycznie, wtedy i skora głowy i włosy będą w dobrej kondycji.

A czy Wy wykonujecie peelingi skóry głowy? Kupujecie gotowe kosmetyki czy robicie je samodzielnie? Co do nich dodajecie?

Pozdrawiam

 

33 komentarze:

  1. Imponująca długość :)

    Kochana mam prośbę... Czy mogłabyś poklikać w linki w poście :
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/11/shein-azurowy-sweterek-i-bluzeczka-z.html
    Bardzo proszę :* Z góry dziękuję za pomoc :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne włosy ;) Kilka razy robiłam sobie peeling cukrowy, muszę wypróbować peeling z kawy ;) Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, bo jednak cukrowy nie daje rady... Po dodatku kawy czuć mega oczyszczenie skóry głowy;)

      Usuń
  3. Najbardziej lubię peeling kawowy wieńcząc potem mycie płukanką kawową :) Polecam, przy dłuższym stosowaniu nadaje pięknej głębi brązowym włosom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napewno wypróbuję i płukankę, a i zawartość kofeiny pobudza wzrost włosów;)

      Usuń
  4. Wow, pierwsze słyszę :D Ale w sumie skoro peelinguje się ciało i twarz, to wydaje się logiczne, że skórę głowy też można, chociaż ja bym na to nie wpadła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama pewnie też bym nie wpadła, ale od czego jest internet;))

      Usuń
  5. Widać, że włosom dobrze zrobił taki peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jutro go na sobie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Stosuję podobne peelingi na skórę głowy i potwierdzam, że efekty po kawie są zadowalające. Warto raz na jakiś czas zastosować takie oczyszczenie aby poprawić kondycję naszych włosów i skóry głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też słyszałam o takich zabiegach i w końcu muszę spróbować bo Twoje włosy wyglądają mega błyszcząco i pięknie. Wygląda przekonowującco tak jak to mówisz
    Ta domowa mikstura ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś robiłam peeling cukrowy, ale trycholog doradził mi kawowy do mojej skóry głowy i teraz taki robię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie piję kawy więc nie mam jak zrobić , ale stosuję cukrowy :) Włoski ślicznie błyszczą ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Wykonuję peeling cukrowy, trochę boję się że miałabym problem z wypłukaniem fusów kawy z włosów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam że będzie z tym kłopot, ale nawet poszło sprawnie;)

      Usuń
  12. Piękne długie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie odpada bo jestem blondynka. Masz piękne włosy! Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie słyszałam o takim peelingu ale chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Planuję wykonać peeling skóry głowy, ale jeszcze nie zdecydowałam się czym go zrobić, trochę obawiam się, że cukier mógłby być zbyt mocny ;) ale może spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cukier szybko się rozpuszcza, więc myślę że nie będzie za ostry;)

      Usuń
  16. Jeju jaka długość :o piękne włosy !

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale długie! Peeling kawowy robiłam tylko na ciało :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Stosuję taki peeling ale do ciała. Nie wiedziałam, że można wykorzystać go do skóry głowy, fajny pomysł:) Masz piękne włosy;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę wypróbować taką mieszankę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak się peelinguję kawą a na skalp bałam się nałożyć...Głupota, bo przecież może jeszcze wzmocnić cebulki i spotęgować wzrost ;) Koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak najbardziej polecam, sama nie wiedziałam ze efekt będzie taki fajny;)
    I bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa i komentarze:*

    OdpowiedzUsuń
  22. na mój skalp by się coś takiego przydało:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Czasami próbuję zrobić taki peeling ale ciężko dostać mi się dostać do każdego centumetra skóry głowy- przeszkadzają mokre włosy, chyba że spróbuję na sucho

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja używam tylko cukru - przy odrobinie wprawy da się zrobić peeling tak, żeby od razu się nie rozpuścił :)
    Masz przepiękne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wczoraj robiłam peeling cukrowy. Masz piękne włosy. Buziaki ;* myaloveshair.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń